piątek, 10 sierpnia 2012

'Najważniejszy w każdym działaniu jest początek...'

... czyli o powstaniu 'make diy not war' słów kilka.

Uhh... Nie lubię początków. :P
Ale jak już odważyłam się powiedzieć 'a'- zakładając tego bloga, to teraz trzeba powiedzieć 'b'- pisząc choćby krótkie usprawiedliwienie dla powstania nowego internetowego dziennika.
<czy aby faktycznie będzie to dziennik? :v )
_____________________________
Mam na imię Paulina i w tym momencie robię coś zupełnie nowego. Coś, co będzie dla mnie rodzajem wyzwania i na pewno ciekawym doświadczeniem.
Nigdy nie pisałam bloga tak na ' poważnie' i teraz siedzę ( nerwowo obkręcając pasmo włosów dookoła palca) i zastanawiam się jak mogę urządzić mój mały kącik w internecie.
A przecież to ma być przyjemność!
Skoro pomysł na tego bloga powstał całkowicie spontanicznie i radośnie, reszta też taka będzie!
Dlatego darujcie mi kontynuowanie tego posta. ;)
Wiem, że wygląd na razie nie zachwyca, ale wciąż się uczę i mam nadzieję, że wkrótce będzie to wyglądało tak, jak powinno.
Na razie powiem tylko,że mam już całą masę pomysłów i teraz krok po kroku będę je realizować i dzielić się z Wami moją radosną twórczością. Wierzę, że każdy odkryje tu coś dla siebie. Znajdziecie rzeczy wykonane przeze mnie, moje przemyślenia i wszystko co tylko wpadnie mi do głowy.
Mam nadzieję, że mój blog przypadnie Wam do gustu i choć na chwilę niejeden kącik ust powędruje w górę! :)

Paulina.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz