wtorek, 18 grudnia 2012

Belarus

Wróciłaaaaaaam :)
Jeju, nie wyobrażacie sobie nawet jak się cieszę z tego wyjazdu!
Było genialnie! To nieważne,że staliśmy niemiłosiernie długo a to przy granicy, przy odśnieżaniu dróg, bez powodu... :P
Przyjechaliśmy raniutko ok 6 i śmignęliśmy na śniadanko. Potem szybko przeskoczyliśmy w mundury i dostaliśmy paczki i adresy ludzi, do których mieliśmy zajść.
I wiecie co? To było naprawdę niesamowite przeżycie!
Rozdawaliśmy świąteczne dary biedniejszym Polakom mieszkającym na Białorusi.
A oni witali nas ze łzami w oczach! I chcieli w jakikolwiek sposób nam się odwdzięczyć.
Cieszyli się,że ktoś o nich pamiętał :)

pakowanie :)
Fot. Justyna P.
 A wieczorem odbył się mecz koszykówki. Harcerze z Warszawy kontra Harcerze z Grodna.
I spotkanie opłatkowe wraz z wspólnym kolędowaniem.

A rano jak się obudziłam i wyjrzałam przez okno na parking to śnieg był prawie do szyb samochodów O.o Cudnie! A ludzie jak gdyby nigdy nic, zebrali się w grupkę na wspólne odśnieżanie. Kiedy szliśmy na mszę, musieliśmy pokonywać ogroooomne zaspy. I w sumie gdyby nie to,że byłam w mundurze, rzuciłabym się na śnieg :D (dzieciuch :D)


I mam dla Was kilka zdjęć słodkości. Dostałam je od rodziny,u której mieszkałam.

Długaaaaaaśne chipsy:
(chociaż  nie wiem czy można je zaliczyć do słodkich rzeczy :p)
 Arbuzowe żelko-cukierki:

   
i malutka zapowiedź następnego posta :)
chyba już wiecie co to jest? :D


21 komentarzy :

  1. sowaa?! :D dobra duszyczko ty :3

    OdpowiedzUsuń
  2. This is really nice!

    X Jenny
    Rocknrollerr.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojeej jak miło :D
    ale długie chipsy hahahaha
    To sowa, prawda? Ładna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam chcę takie żelki;)
    Fajnie, że są osoby,które pomagają biednym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna inicjatywa, świadczy o tym jak wspaniałym człowiekiem jesteś :)

    Obserwuję :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że podobało Ci się na paczce, ale jak się wrzuca nie swoje zdjęcia to wypadałoby podać źródło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mhm, masz rację. Przepraszam, musiało mi umknąć, bo normalnie podaję ;)
      Już się poprawiam :)

      Swoją drogą nie sądziłam,że ktokolwiek ze znajomych znajdzie tego bloga :f

      Usuń
    2. cudownie ;)

      Kochana jak wrzucasz na fb linki to trudno nie znaleźć ;) tym bardziej, jak ktoś już ma zajawkę na hand made, blogi i potrafi połączyć te dwa fakty ;D


      Robisz super modeliniaki więc będę częściej zaglądać ;)

      buziaki

      Usuń
  7. Nie spotkałam się jeszcze z takimi chipsami! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma to jak satysfakcja, kiedy uda nam się uszczęśliwić innych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. super, że pomagasz innym :)
    Co wysyłałaś, gdy płaciłaś 4 zł?

    OdpowiedzUsuń
  10. dzieki za wiadomosc!!! Moj internet ciagle nawala i nie moge obserwowac :/ ale teraz mam nadzieje ze bedzie juz ok!
    To zdecydowanie musialo byc cuowne przezycie a tymi paczkami dla biedniejszych Polakow!
    Zazdroszcze Ci! ;)
    xoxo!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo miły gest, chciałabym móc tak pomagać ludziom ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. super, że pomagasz innym :D

    OdpowiedzUsuń
  13. wygląda na to, że świetnie się bawiłaś :)
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Hello dear! Thanks for stopping by!
    Wich you a good holiday,
    xx

    Johanna, Sweden
    ART FASHION

    OdpowiedzUsuń
  15. Hi gorgeous!
    Thank you for visiting my blog and for your lovely comment!
    I'm already following you via gfc, would you like to follow me back? Because I couldn't find you in my list:(
    kisses
    http://styleglaze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. nie wiem czy pisałaś :D, ale dziękuję :*
    super, że wyjazd Ci się udał!:) też bym tak chciała^^

    OdpowiedzUsuń